niedziela, 28 lutego 2016

Agata Gołaszewska






Hej! Przychodzę do was z zaległą sesją i prawdopodobnie najszybsza i jedną z bardziej ekstremalnych :D z Agatą umawiałam się dłuuugo, ciągle coś na przeszkadzało, aby się spotkać i kiedy nadszedł ten dzień pogoda była okropna. Sypał taki śnieg, że ledwo co było widać. Bałam się bardzo o aparat, ale w końcu zmieniłyśmy na spontanie miejsce, gdzie mogłam go osłonić trochę przed śniegiem. Sesja trwała może 20 min, ale i tak jestem zadowolona z efektów :) 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz